psur.pl - Wycieczki po Polsce
Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 25-07-2015, 8:22 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć
Z II wojny światowej znamy głównie niemiecką "cudowną broń" w postaci V-1 oraz V-2. Te ostatnie rakiety spadały nawet na Londyn, choć ilość ładunków wybuchowych jakie przeniosły na to miasto była mizerna w porównaniu z tonami bomb zrzucanymi na Niemcy przez alianckie samoloty.
V-3 to nieco inna broń - nie rakieta, lecz ogromnej długości armata. Jej zasięg (ok. 160 km) miał pozwolić na zakopanie tych dział w ziemi i prowadzenie z zajętej przez Niemcy Francji bezpośredniego ostrzału Londynu. Na wyspie Wolin, w miejscowości Zalesie koło Międzyzdrojów, zbudowano te działa i przeprowadzano testy, podczas których pociski kierowano na poligon morski w okolicach Kołobrzegu. Po udanych testach Niemcy przystąpili do budowy stanowisk ogniowych we Francji, jednak jeszcze przed oddaniem choćby jednego strzału, zostały one zniszczone przez alianckie bombowce.
To tylko krótki zarys historii V-3, kto jest zainteresowany szerszą wiedzą, może przed odwiedzeniem Zalesia obejrzeć program Bogusława Wołoszańskiego z serii Encyklopedia II Wojny Światowej, który opowiada właśnie o tej broni. Jest to 3-odcinkowy cykl pt. "Spalić Londyn", najwięcej o V-3 jest w części trzeciej.
Dzisiaj w pięknie położonym miejscu - między wysokimi, zalesionymi wzgórzami a rozlewiskami Zalewu Szczecińskiego - możemy oglądać pozostałości po dawnym niemieckim poligonie.
Muzeum
Niewielka sala w dawnym bunkrze wypełniona jest po brzegi różnymi eksponatami z II wojny światowej, z których wiele zostało znalezionych w tych okolicach. Są tu liczne militaria (np. karabiny, pistolety maszynowe, panzerfausty, hełmy, moździerz, ckm-y), różne ciekawostki - np. niezwykłe buty wartownicze spod Staliningradu oraz oczywiście materiały i pamiątki dotyczące V-3.
Wszystkie szczegóły opisze nam przewodnik podczas zwiedzania; robi to ciekawie i dowcipnie, można także zadawać pytania i wdać się w rozmowę. Dodatkowo wiele eksponatów można brać do rąk, oglądać, przymierzać.
Ruiny stanowisk ogniowych
Na wzgórzach obok bunkra można obejrzeć miejsca, w których umieszczone były trzy ogromne działa. Po dwóch z nich zachowały się duże betonowe bloki, stanowiące podstawy. Rozmieszczone regularnie na zboczu wzgórza dobrze pokazują ogromny rozmiar niezwykłych armat V-3.
Krótkie i strome podejście, które prowadzi do stanowisk ogniowych, ma jeszcze jedną zaletę: ze wzgórz roztacza się piękny widok na Zalew Szczeciński, a w pewnych miejscach można nawet dostrzec Bałtyk. Widok niestety dość mocno ograniczają drzewa, więc pewnie warto tu przyjechać, gdy bukowy las zrzuci swoje liście.
Z dzieckiem
Muzeum jest bardzo małe, jego zwiedzanie trwa krótko i można z niego w każdej chwili łatwo wyjść, co jest zaletą w przypadku zupełnie małych dzieci. Wózkiem do środka da się wjechać, ale jak jest więcej ludzi to może być ciasno.
Starsze kilkulatki mogą być zachowycone, bo w muzeum wiele rzeczy można dotykać! Można wziąć do ręki karabin, granat, można nałożyć hełm na głowę, pobawić się chwilę moździerzem itd. Oczywiście trzeba pilnować dzieci, by nie wyrządziły żadnych szkód. Natomiast na dachu bunkra jest taras, a na nim umieszczono imitację działa artyleryjskiego czy przeciwczołgowego rzeczywistych rozmiarów. Zrobiona chałupniczymi metodami (widać tam m.in. kawałek hulajnogi i plastikową rurę) jest świetnym miejscem na chwilę zabawy dla dzieci, m.in. dzięki ruchomym elementom.
Do stanowisk ogniowych na wzgórzach prowadzi stroma ścieżka, więc wózkiem nie ma szans tam wjechać. Można użyć chusty lub nosidełka, ale jest to dystans na tyle krótki, że można też po prostu wziąć małe dziecko na ręce (my tak zrobiliśmy). Ze starszymi nie ma problemu.
Na niepogodę?
Czy jest to dobre miejsce na deszcz i niepogodę nad morzem? Przed deszczem w małym muzeum nie schowamy się na długo, a na wzgórzach można zmoknąć i pewnie jeszcze będzie błoto. Może to być więc wyprawa na chłodne dni, ale raczej nie na ulewę. W czasie deszczu w Międzyzdrojach można ciekawie spędzić czas np. w Muzeum Przyrodniczym.
Poligon V-3 może być za to interesujący dla osób, które nie chcą zbyt długo smażyć się na plaży: można tu schować się przed upałem szukając chłodu i cienia na zalesionych wzgórzach.
Informacje praktyczne
Muzeum "Bunkier V-3"
Zalesie (część wsi Wicko) k. Międzyzdrojów (zob. mapka w prawym-górnym rogu)
Przy bunkrze znajduje się bezpłatny parking dla klientów.
Godziny otwarcia:
* lipiec - sierpień: od 10:00 do 20:00,
* od 1 maja do 30 października: 10:00 - 18:00,
* poza tymi terminami - tel. 601 624 355.
Ceny biletów:
* normalny - 8 zł,
* ulgowy - 6 zł.
Przy wyrzutniach przebiega szlak niebieski, którym można przejść z Międzyzdrojów do Lubina.
Oficjalna strona muzeum
Podsumowanie
Pozostałości V-3 w Zalesiu koło Międzyzdrojów to naszym zdaniem miejsce warte odwiedzenia. Trzy duże zalety to piękna okolica, ciekawe muzeum z bardzo dobrym przewodnikiem oraz spacer po wzgórzach z ładnych widokami i wyjątkowymi ruinami.
(c) Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.
Nie interesują mnie zbroje, rakiety, wyrzutnie V3 ,ale przewodnik tak fantastycznie opowiadał, że jestem pod wrażeniem. Warto odwiedzić to miejsce.
