Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 11-02-2015, 6:36 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć
Park Miniatur Latarni znajduje się w sąsiedztwie prawdziwej latarni morskiej w Niechorzu. Ponadto jest niedaleko morza, więc gdy jest ono nieco wzburzone, możemy słyszeć szum fal. Otoczenie zatem zachęca, ale czy warto wejść do środka? A pytanie "czy warto?" należy potraktować dość dosłownie, bowiem bilety nie należą do tanich (patrz na dole tekstu). Spróbujmy na to pytanie odpowiedzieć.
Co w środku?
Oto jakie modele znajdziemy w parku:
* wszystkie istniejące latarnie na polskim wybrzeżu Bałtyku;
* kilka historycznych latarni z naszego wybrzeża, które już nie istnieją;
* latarnie z polskich stacji naukowych w Arktyce i na Antarktydzie;
* statek - latarniowiec;
* Katedra w Kamieniu Pomorskim (podobno z czasem ma być więcej zabytków Pomorza).
Do tego są jeszcze konstrukcje w rzeczywistym rozmiarze: żuraw, czyli prymitywna latarnia sprzed setek lat oraz armatka sygnałowa (podobno działa - strzelają z niej przy większej liczbie zwiedzających).
Wszystkie te modele są pięknie wykonane, z wielką dbałością o detale, np. każda z latarni świeci takim samym światłem jak jej pierwowzór. Przedstawiono je w skali 1:10, co oznacza, że mają zwykle ok. 2-4 metry wysokości. To w sam raz by dobrze się im przyjrzeć. Szacunkowy koszt wykonania jednego modelu to ok. 120 tys. zł.
Na terenie parku znajduje się również kawiarnia oraz sklep z pamiątkami.
Aktualizacja: już po naszej wizycie w parku pojawił się model słynnego okrętu podwodnego ORP Orzeł (skala 1:10) oraz miniatura jednego z dolnośląskich pałaców.
Zwiedzanie
W cenie biletu jest zwiedzanie z przewodnikiem, które trwa ok. godziny. Nas oprowadzała sympatyczna pani, zainteresowana tematem, opowiadała mnóstwo ciekawych rzeczy o latarniach, dało się też z nią porozmawiać, zapytać itp. W czasie zwiedzania można liczyć na kilka niespodzianek prezentujących działanie latarni (np. uruchomienie brzęczka ostrzegającego przed mgłą albo zapalenia ognia na żurawiu).
Z dzieckiem
Nie trzeba oczywiście pisać jak bardzo modele latarni morskich są ciekawe dla dzieci. Mogą podejść, obejrzeć z bliska, są w stanie ogarnąć całą budowlę, która normalnie jest dla nich ogromna. Nie mogą natomiast modeli dotykać, co dla dziecięcej natury jest pewnym ograniczeniem.
Zwiedzanie z przewodnikiem może być kłopotliwe dla rodziców zupełnie małych dzieci, bowiem to co przewodnik mówi jest mówione do dorosłych. Maluchy zatem nie zrozumieją.
Dzieci w wieku przedszkolnym mogą przewodnika trochę słuchać i rozumieć, ale nawet te najbardziej wytrwałe raczej nie będą zasłuchane przez cały czas, mogą się trochę nudzić. Z drugiej strony pani, która nas oprowadzała, zauważała dzieci, starała się je zaciekawić pytaniami i specjalnie coś im tłumaczyć. Także nie jest też tak źle z tym przewodnikiem, a do tego są wspomniane ciekawostki, no i oczywiście ruch - chodzi się między latarniami rozrzuconymi po parku, a przy pojedyńcznej spędza się niewiele czasu (tak na oko ok. 2 minuty).
Jeśli nie jesteśmy w stanie iść razem z przewodnikiem to można się oczywiście odłączyć i oglądać modele na własną rękę. Teren parku jest ładny, alejki wiodą wzdłuż modeli latarni, jest oczko wodne, ładnie skoszone trawniki, zatem małe dzieci mają przestrzeń do ewentualnego wybiegania.
Rodzice z wózkiem dziecięcym nie napotkają żadnych przeszkód w poruszaniu się po parku. Przy wejściu były co prawda takie obrotowe bramki, które ewentualnie mogłyby sprawiać kłopot, ale dało się je łatwo ominąć.
Podsumowanie - nasza opinia
Te modele są naprawdę bardzo ładne! Małe schodki, drzwiczki i dbałość o detale urzekają: np. w kołobrzeskiej latarni pieczołowicie oddano wszystkie tablice pamiątkowe, które się na niej znajdują, położony obok pomnik, a nawet połączoną zabudowaniami toaletę "nie wchodzić bez potrzeby" (więcej o niej w dziale Humor).
Drugą ogromną zaletą jest zwiedzanie z przewodnikiem w cenie biletu. Dzięki niemu spacer wśród latarni nabiera nowego wymiaru, można dowiedzieć się mnóstwa ciekawostek, można się zapytać, a do tego jest jeszcze kilka drobnych niespodzianek (np. zapalanie ognia na żurawiu).
To naszym zdaniem największe zalety Parku Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu. Czy zatem warto? Chyba tak, bo można przeżyć miłą lekcję na temat tych niezwykłych obiektów, tak mocno wpisanych w krajobraz naszego wybrzeża.
Informacje praktyczne
Park Miniatur Latarni Morskich
ul. Ludna 16, 72-350 Niechorze
tel. 691 977 977
Park czynny jest przez cały rok.
Godziny otwarcia (codziennie): 10 - 17
Ceny biletów:
* 19 zł - normalny
* 17 zł - seniorzy, studenci, niepełnosprawni
* 16 zł - młodzież od 14 do 18 lat
* 15 zł - dzieci do lat 14
* bezpłatnie - dzieci poniżej 1 m wzrostu
* 55 zł - bilet rodzinny (2 dorosłych + dzieci)
* bezpłatnie - dzieci poniżej 1 m wzrostu
Ciekawostka: w dniu urodzin wejście za darmo (trzeba okazać dokument tożsamości z datą urodzenia)
Dla grup pow. 15 osób zniżka 10%.
Parking dla zwiedzających jest bezpłatny (przy płocie parku).
(c) Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.
Jest tam okej tylko bilet normalny troszkę drogi. W 3 osoby zostawiliśmy kupe kasy. Moim zdaniem tak 14 zł by było optymalne
Miejsce fajne ale cena biletu szokująca jak za godzine atrakcji
Ze względu na syna ( fanatyk lokomotyw) wybrałam park miniatur w Dziwnowie. Dodatkową atrakcją był most zwodzony nad rzeka Dziwną. Kilka kilometrów dalej a dziecko było zachwycone. Dorośli mogą swobodnie obejrzeć miniatury latarni i poczytać historie a dzieci biegają za lokomotywami.