Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 18-11-2012, 15:41 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć
Historia
Pierwsze wzmianki o Miliczu pochodzą z XII wieku. Był tu gród, który strzegł przeprawy przez Barycz. Najpierw należał on do biskupów gnieźnieńskich, a następnie do kapituły wrocławskiej. W XIV wieku Milicz przejął książe oleśnicki Konrad I i zbudował w tym miejscu zamek. Po wygaśnięciu piastowskiej dynastii książąt oleśnickich zamek miał różnych właścicieli i był przebudowywany w duchu renesansowym. W XIX wieku został opuszczony i popadł w ruinę.
Ugoda Milicka
Jednym z najciekawszych epizodów w historii zamku jest tzw. Ugoda Milicka. 18 maja 1282 roku przybyli do Milicza przedstawiciele Księstwa Pomorskiego (m.in. książe Mściwoj II) oraz Zakonu Krzyżackiego. Zostali wezwani przez legata papieskiego Filipa z Fermo, aby zakończyć przedłużający się spór o ziemię gniewską, leżącą w dolnym biegu Wisły. Ostatecznie ziemie te przekazano Krzyżakom, a oficjalny dokument został wystawiony właśnie na zamku w Miliczu.
Stan obecny i zwiedzanie
Od XIX wieku aż do dziś zamek znajduje się w stanie ruiny i w żaden sposób nie jest zorganizowane jego zwiedzanie. Co więcej, wstęp do niego jest zabroniony ze względu na groźbę zawalenia. Zamek nie jest jednak w żaden sposób ogrodzony, więc można do niego bardzo blisko podejść, a nawet wejść do środka (co jednak jest zabronione i potencjalnie niebezpieczne).
Do obecnych czasów zachowały się jedynie fragmenty wieży z XIV wieku (czyli z pierwotnego zamku) oraz szczątki zabudowań z późniejszego okresu.
Zabawna jest tablica upamiętniająca Ugodę Milicką, na której oprócz informacji historycznych możemy przeczytać: "Na pamiątkę tego historycznego wydarzenia łączącego oba miasta oraz na znak, iż mieszkańcy Gniewu do miliczan urazy ani gniewu nie czują, dnia 23 marca 2009r. na zamku w Gniewie spotkali się burmistrzowie Milicza i Gniewu i postanowili ugodę pomiędzy miastami zawrzeć".
Zamek w Miliczu znajduje się na terenie parku, obok pałacu z końca XVIII wieku. Pałac ten jest obecnie siedzibą Zespołu Szkół Leśnych.
Informacje praktyczne
Zamek zaznaczyliśmy na mapce w prawym górnym rogu niniejszej strony. Pod sam zamek można podjechać autem, jest przy nim niewielki parking.
Tak jak pisaliśmy nie ma tu zorganizowanego zwiedzania, nie ma więc godzin otwarcia ani biletów.
Z dzieckiem
Miejsce to nie wyróżnia się niczym szczególnym jeśli chodzi o wycieczki z dziećmi. To po prostu ruiny, do których nawet nie można wchodzić. Nie ma więc żadnych przeszkód, nie ma też dodatkowych atrakcji.
Czy warto?
Niewielkie ruiny stanowią interesujący widok, ale na dłuższą wycieczkę to chyba za mało. Naszym zdaniem przybycie do milickiego zamku warto uczynić częścią większej wycieczki po krainie Stawów Milickich (zobacz naszą propozycję takiej wycieczki). Zamek może być też dobrym miejscem na odpoczynek w trakcie podróży, gdyż znajduje się ok. 200 metrów od drogi krajowej nr 15.
(c) Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.