Używamy plików cookie oraz usług Google Analytics (statystyki strony) i Google AdSense (reklamy) co wiąże się z przetwarzaniem pewnych danych. Więcej informacji oraz możliwości zarządzania tutaj. Jeśli nie wyrażasz zgody zmień ustawienia swojej przeglądarki lub opuść stronę. AKCEPTUJĘ
psur.pl - Wycieczki po Polsce
strona główna > artykuły > Zabytki w okolicach Dąbek: Bukowo Morskie i Iwięcino

Zabytki w okolicach Dąbek: Bukowo Morskie i Iwięcino

Nie tylko Darłowo ma coś do zaproponowania, ale również dwie małe miejscowości leżące blisko Dąbek - Bukowo Morskie i Iwięcino - szczycą się atrakcjami turystycznymi.

Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 06-08-2016, 9:30 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć

Zabytkami tymi są piękne gotyckie kościoły, które powstały w średniowieczu. Ich historia jest związana z cystersami, zakonnikami, którzy zagospodarowywali te ziemie.

Cystersi, czyli pobudka o drugiej w nocy

O co chodziło z tymi cystersami? Był to katolicki zakon, powstały we Francji, który w średniowieczu bardzo szybko się rozwijał. Ich żywot opierał się na modlitwie i pracy, głównie związanej z rolnictwem. Na klasztory wybierali zazwyczaj miejsca słabo zaludnione, niezbyt rozwinięte i tam prowadzili gospodarkę opartą na rolnictwie, przetwórstwie i rzemiośle, np. zakładali stawy hodowlane, tworzyli tartaki, młyny, a nawet zakładali wioski. Ziemie, na których osiedlali się cystersi szybko rozkwitały.

Mnisi prowadzili żywot oparty na pracy i modlitwie - to głównie one zajmowały im czas. Poza nimi w planie dnia były oczywiście posiłki, czas przeznaczony na czytanie, a także dwie godziny na rekreację i wypoczynek. Pobudka była już o 2 w nocy (bo trudno napisać "nad ranem"), natomiast cisza nocna zaczynała się o 20.

Cystersi jedli to co pochodziło z pracy ich rąk, czyli z gospodarki rolniczej, a także ze zbieractwa leśnego. Białe pieczywo i mięso mogli w klasztorze spożywać jedynie chorzy, rzemieślnicy lub goście.

Bukowo Morskie - wspaniała historia

W Bukowie, dzisiaj zwanym Morskim, cystersi pojawili się już w okolicach roku 1252, kiedy to tutejsze ziemie nadał im gdański książe Świętopełk II. Były to słabo zaludnione pustkowia albo puszcze, ale cystersi bardzo je rozwijali - nie tylko rolnictwo czy rzemiosło, ale założyli nowe osady, m.in. Domasławice, Dobiesław czy Jeżyczki, a np. w Bukowie utworzyli cegielnie.

Różni książęta darowali cystersom kolejne ziemie i tak w XIV wieku stali się oni jednym z największych właścicieli ziemskich w regionie. Niemal 200 lat pracy i modlitwy zostały nagle i na zawsze przerwane w 1535 roku, kiedy to miejscowe władze wprowadziły jako obowiązującą religię protestantyzm i katolicki klasztor musiał zostać rozwiązany, a majątek przeszedł na własność księcia. Katolicyzm wrócił na te ziemie wraz z Polakami, w 1945 roku, ale życie monastyczne już się w Bukowie nie odrodziło.

Zabytkowy kościół w Bukowie Morskim

Jak nietrudno się domyślić zabytkowy kościół z ok. XIV wieku jest pozostałością po cystersach... a jednak tak nie jest! Nie wiadomo gdzie dokładnie były zabudowania klasztorne, przypuszcza się, że nieco bardziej w stronę Dąbek, po tej samej stronie drogi co kościół. To niesamowite, że po tak wielkiej historii nie zostały żadne widoczne ślady!
Gotycki kościół przy drodze wśród drzew
Skąd wiadomo, że istniejący do dziś kościół nie był częścią klasztoru? Po pierwsze nie był zbudowany w stylu, w jakim budowali cystersi. Po drugie prace archeologiczne nie stwierdziły istnienia innych budowli w sąsiedztwie kościoła. Przypuszcza się, że był to po prostu kościół parafialny, z którego korzystali okoliczni mieszkańcy.

Jeśli spróbujemy zajrzeć do tego kościoła, to czeka nas jeszcze jedna niespodzianka. Jest to siedziba parafii polsko-katolickiej, tymczasem zdecydowana większość Polaków należy do wyznania rzymskokatolickiego. Cóż to za kościół, polsko-katolicki? W wielkim skrócie: został utworzony w XIX wieku wśród katolickiej Polonii Amerykańskiej, która nie mogła się porozumieć na tle narodowym i kulturowym z tamtejszymi kapłanami, głównie Niemcami i Irlandczykami. W czasach PRL struktury tego kościoła w Polsce zostały całkowicie przejęte przez komunistów i odłączyły się od macierzystych w Ameryce. Nie był to niestety chlubny czas jego działalności, służył on komunistom do tworzenia posłusznego i konkurencyjnego wobec religii katolickiej wyznania.

Zwiedzanie - Bukowo Morskie

Bukowo Morskie położone jest zaledwie 3 km od Dąbek w stronę Koszalina, przy Jeziorze Bukowo.

No cóż, trzeba stwierdzić, że w Bukowie Morskim jest więcej do opowiadania niż do zwiedzania. Ten krótki zarys historii, który przedstawiliśmy wyżej, jest bardzo ciekawy, ale jedynym materialnym śladem minionych wieków jest właśnie parafialny kościół. Otwarty jest jego przedsionek, można więc zajrzeć do wnętrza, w którym - jak podają przewodniki - znajdziemy późnogotycki tryptyk, renesansową ambonę (XVII w.) oraz gotyckie epitafium.

Na przykościelnym terenie znajduje się jeszcze pomnik poświęcony "Bohaterom Wału Pomorskiego". Wygląda trochę nietypowo, litery tworzące napis są nakreślone niezbyt starannie, a cały pomnik sprawia wrażenie jakby był przerobiony z fragmentów jakiegoś innego. Warto zwrócić uwagę na schodki prowadzące do pomnika, na jednym z nich widać niemieckie napisy.

Po drugiej stronie brukowanej kamieniami ulicy znajdują się trzy tablice informacyjne, na których szczegółowo i ciekawie opisano specyfikę cystersów i historię Bukowa.

Jeśli chcemy udać się na spacer, to można pójść kamienistą drogą, a na pierwszym skrzyżowaniu skręcić w lewo. W ten sposób zatoczymy koło i wrócimy do głównej drogi i kościoła. Płynie tu rzeka Bagienica, jest (była?) hodowla pstrągów. Nie ma tu już żadnych specjalnych atrakcji, po prostu spokojna wieś.

Iwięcino - kościół i wiejskie przysmaki

Iwięcino jest odległe od Bukowa Morskiego o ok. 10 km, wystarczy pojechać drogą wojewódzką nr 203 w stronę Koszalina. Znajduje się tam XIV-wieczny, gotycki kościół, zbudowany w czasach, gdy Iwięcino należało do cystersów z Bukowa. Łatwo zauważyć w tej budowli cechy charakterystyczne dla średniowiecznych kościołów tej części Pomorza.
Niewielki gotycki kościół
Iwięciński kościół słynie z malowidła przedstawiającego Sąd Ostateczny, na którym można odnaleźć pomorskie diabły z rybim ogonem zamiast nóg.

Kościół niestety jest zamknięty, ale na tablicy ogłoszeń są telefony osób, które mogą go otworzyć. Prościej będzie po prostu przyjechać tu na msze: oprócz niedziel odprawiane są jeszcze w poniedziałki i wtorki o godz. 17:00. Na tablicach informacyjnych wokół kościoła znajduje się wiele informacji o kościele i obrazie Sądu Ostatecznego.

Spacer w otoczeniu pięknego kościoła można połączyć z wiejskimi zakupami - w pobliżu kościoła kupowaliśmy miód z pasieki, a przy wyjeździe z Iwięcina w stronę Koszalina nabiał (m.in. mleko od krowy i pyszny ser biały). Oba ta miejsca są oznakowane.

Z dziećmi

Dla najmłodszych nie ma tu żadnych specjalnych atrakcji, trzeba tę wycieczkę potraktować po prostu jako spacer, dać dzieciakom czas do wybiegania, by potem mogły przez chwilę obejrzeć kościół. Pewną atrakcją mogą być wspomniane wiejskie zagrody w Iwięcinie. W tych gospodarstwach gdzie kupowaliśmy miód i mleko były gospodarskie zwierzęta, można było popatrzeć na krowy w oborze czy kaczki na podwórku. Dla miejskich dzieci to zawsze coś ciekawego.

Nieco starszych kilkulatków można trochę zainteresować, jeśli umiejętnie im o cystersach opowiemy. Otoczenie kościoła w Bukowie Morskim jest całkiem nastrojowe (kamienny mur i droga), można przedstawić kilka ciekawostek odnośnie jadłospisu czy godzin wstawania, można też wprowadzić pewną dozę tajemniczości odnośnie tego, że nie wiadomo gdzie był ten klasztor.

Podsumowanie

W obu miejscowościach jedyną atrakcją są bardzo ładne, gotyckie, zabytkowe kościoły, ale jest duża szansa, że nawet nie wejdziemy do ich wnętrza (w Bukowie tylko do przedsionka). To sprawia, że główną atrakcją wycieczki staje się tak naprawdę historia tego miejsca i wiele tutaj zależy od naszej wyobraźni i zainteresowania ową historią. Na pewno warto tu się przejechać, dowiedzieć co nieco o cystersach, ale nie oczekujmy cudów i potraktujmy tę wycieczkę jak wiejski spacer w otoczeniu zabytków.

Komentarze - forum







Zobacz też

Więcej w naszym serwisie

Copyright (c) Piotr Surowiecki | O nas i kontakt | Regulamin i polityka prywatności | odsłon od XI 2009: 21197615